W niedzielę 8 stycznia 2017 r. kilka minut po godzinie 18.00 w Przyprostyni doszło do kolejnego pożaru w przewodzie kominowym. To już prawdziwa plaga. Przyczyna zawsze jest ta sama. Nieczyszczony komin, w którym nagromadzona jest sadza i smoła, które pod wpływem wysokiej temperatury zaczynaj± się palić. Pal±ca się sadza jeszcze bardziej podnosi temperaturę komina, co często prowadzi do jego rozszczelnienia, czyli po prostu pęknięcia. Przez takie pęknięcia wydostaje się do mieszkania dym, mog±cy w nocy doprowadzić do zaczadzenia się ¶pi±cych tam ludzi. Na szczę¶cie jeszcze najgorszy scenariusz się nie spełnił. Na miejsce zdarzenia zadysponowano po 2 zastępy OSP Zb±szyń i Przyprostynia oraz drabinę na podno¶niku hydraulicznym z JRG Nowy Tomy¶l. Po ugaszeniu pożaru strażacy zauważyli rysy na kominie. Teraz kominiarz musi ocenić, czy to powierzchniowa rysa na tynku, czy poważne rozszczelnienie komina.